No i znowu jesteśmy w domu. Za nami kawał drogi, wrażeń oraz dużo, dużo do opowiadania (a w zasadzie napisania) i pokazania. Teraz przyszła chwila czasu na ochłonięcie, odpoczynek, pozbieranie wszystkiego w jedno miejsce, posegregowanie i obróbkę zdjęć, a jest ich naprawdę dużo!
Gdzie tym razem nas zagnało? Daleko, bo aż na Zachodnie Wybrzeże USA oraz do Meksyku. Mieliśmy okazję przejechać legendarną Route 66 z jej klimatycznymi zabytkowymi miasteczkami, obejrzeć wnętrza największych kasyn Las Vegas oraz przejść się nocą ulicami tego miasta, pospacerować po Hollywood Boulevard i Beverly Hills w Los Angeles, zobaczyć zachód słońca w Wielkim Kanionie rzeki Colorado. Do tego nurkowaliśmy w lasach kelpowych wyspy Catalina oraz w meksykańskim Morzu Corteza między innymi ze stadami uchatek.
Jak było? Zobaczcie poniżej w telegraficznym skrócie! 🙂