No właśnie? Dlaczego?
Pewnego pięknego wieczora w czerwcu 2013 roku siedząc w siedmioosobowym składzie w niszowym lokalu Magnolia w Batumi, racząc się lokalnym alkoholem podawanym w opakowaniach zastępczych (akcyza? jaka akcyza?) i przegryzając to parzonym boczkiem z kosmicznie ostrą musztardą, w światłych umysłach uczestników tego spotkania zrodziła się myśl, że skoro już tam jesteśmy i robimy to, co robimy, należałoby nadać temu jakiś status polityczno – prawny.
Ponieważ zwiedzanie następuje według luźnego planu, który weryfikowany jest na bieżąco w zależności od sytuacji (tudzież presji wywieranej na kaowca), a zwiedzanie to przerywane jest spożywaniem wszystkiego lokalnego czemu wątroba mówi stanowcze NIE, powstało Bad Cholesterol i już!
Czego tutaj nie znajdziecie? Na pewno porad na temat zdrowego trybu życia. Co znajdziecie? Opis (subiektywny) tego to zobaczyliśmy i przeżyliśmy, co można zobaczyć, czego nie oferują wycieczki w postaci zorganizowanych akcji i jak się nie dać wydymać lokalnym cwaniakom (chociaż tego też nam się nie udało uniknąć). Podajemy ceny (transport, noclegi – oczywiście, jak zapamiętamy albo gdzieś zapiszemy), żeby ktoś, kto jedzie pierwszy raz, wiedział na czym stoi. Jeżeli chodzi osoby, których dane się pojawiają… to fajni ludzie, i można skorzystać z ich usług – sprawdzonych przez nas. Są też osoby, których nie polecamy i warto je omijać z daleka (patrz Armenia), ale tych na szczęście do tej pory było niewiele.
2016 rok – Ukraina. Jaki kraj, takie marszrutki 😀